piątek, 29 listopada 2013

Makijaż na Andrzejki

Andzejki tuż, tuż, a ja się dopiero obejrzałam, że nic na nie nie przygotowałam. Postanowiłam się poprawić.
Makijaż zmalowany na szybko, więc przepraszam za jakość zdjęć i wszelkie niedociągnięcia. Makijaż zmalowany paletką BH Cosmetics 4th Edition oraz żelowym eyelinerem w kolorze Pacific.







PODPIS

Nowości na Mikołajki!!!

Hej Kochani!!

Nareszcie są! Piękne, kolorowe i pachnące!! Nie nie to jeszcze nie pędzle POP ART, o nich za chwilę.

Nasza sklepowa oferta powiększyła się o kolejne palety z BH!! 3 palety z cieniami, 5 paletek z różami, 1 paletkę z korektorami!!

Nie będę się dużo rozpisywać, zobaczcie sami!

BH Galaxy Chic Baked Eyeshadow Palette

cena: 79,99 zł

BH Take Me To Brazil Eyeshadow Palette

cena: 69,99 zł

BH Eyes On The '60s Eyeshadow Palette

cena: 69,99 zł

BH Cosmetics Concealer & Corrector

cena: 33 zł

BH Floral Blush Duos

cena: 33 zł

Wracając do przepięknych pędzli - są już zamówione, jednak ich cena ulegnie zmianie, niestety nie uda się nam ich sprowadzić w cenie takiej jak ma BH - koszty transport, podatek i inne opłąty sprawiły, że cena tego zestawu wyniesie ok .110-120 zł. Dla przypomnienia jak wyglądają :)



A i niespodzianka dla WAS! Dla tych, którzy nie są zapisani do newslettera.


Chciałam jeszcze przypomnieć, że przy składaniu zamówienia proszę zwrócić uwagę na czas realizacji - obok ceny brutto, zwłaszcza przed Świętami. Ze względu, że temperatury skłaniają się ku minusom i dbając o jakoś usługi i towaru (aby nie leżał w weekend w zimnym magazynie) wysyłki odbywają się od poniedziałku do czwartku.

PODPIS

czwartek, 28 listopada 2013

Makijaż na rozmowę kwalifikacyjną i nie tylko!

Jak obiecałam dzisiaj pokażę Wam filmik z makijażem na rozmowę kwalifikacyjną, ale zanim do tego to trochę wstępu (mam nadzieję, że Was nie zanudzę). Przejrzałam moje filmiki na YT – nie żeby byłoby ich tak dużo, ale kilka było i w sumie, te kilka poleciało, nie wiedziałam, że miały tak przekłamane kolory (strasznie niebieskie, albo boląco żółte) i beznadziejną jakość – u mnie wydawały się spoko ;/
Postanowiłam, że postaram się wrzucać 3-4 filmiki w miesiącu i mam nadzieję, że każdy następny będzie lepszy od poprzedniego i tu mam do Was prośbę, abyście zwracały uwagę i dały mi znać co jest ok, co poprawić, a z czego całkowicie zrezygnować. Chciałam równocześnie zaznaczyć, że strasznie stresowałam się nagrywając ten filmik. Właściwie robiłam to 2 razy, bo pierwszy był źle skadrowany i świeciłam od czasu do czasu odrostami, zamiast okiem. Po obejrzeniu mam do siebie kilka uwag: muszę dłużej pokazywać twarz jak np. pokazuję różnicę pomalowana, nie pomalowana (wychodzi moja natura „raptusa”), lusterko muszę ustawić wyżej, aby nie uciekać za mocno z kadru, muszę rzadziej używać „yyyy”. To są moje spostrzeżenia odnośnie samej mojej osoby. Drugi problem, może któraś z bardziej doświadczonych koleżanek może podpowiedzieć mi odpowiednie oświetlenie, tu używałam lampy Fighter F300 + beauty dish (wg. producenta lampa daje światło słoneczne, ale mi się wydaje, że jestem za żółta i kolory nie są takie jak powinny). Trzecie sprawa - jak mam ustawić kamerę? Czy może jeszcze bardziej, aby było widać twarz?

Tu macie kilka zdjęć samego makijażu, aby można było odnieść się do kolorów na filmie. Zdjęcia robione 5 h po nagraniu filmiku, bo nie miałam aparatu. Możecie przy okazji zobaczyć jak fajnie trzyma się podkład mineralny :)




Ogólnie jestem zadowolona z samego filmu, myślałam, że będę się gorzej wysławiać, tylko to oświetlenie mnie denerwuje, a może jednak jest dobre?
Zapraszam do obejrzenia i konstruktywnej (podkreślam konstruktywnej) krytyki, jak wspomniałam dopiero się uczę nagrywać filmiki Proszę ustawcie odpowiednią jakość filmiku - HD.


p.s. Nie cierpię swojego nagranego głosu, wydaje mi się jakiś taki piskliwy i dziecięcy J (każdy ma jakieś manie).


PODPIS

wtorek, 26 listopada 2013

Zapowiedź makijażu na YT

Mała zapowiedź filmiku, który ukarze się w czwartek na YT. Będzie to makijaż, który sprawdzi się na co dzień i np. na rozmowę kwalifikacyjną. Mam nadzieję, że będziecie na niego czekać.



PODPIS

sobota, 23 listopada 2013

Słoneczny makijaż inspirowany kolczykami - kwiatami

Za oknem w dalszym ciągu szarówka, ale u mnie dalej słonecznie! Dzisiaj przygotowałam Wam makijaż inspirowany kolczykami, które wyszukałam na bazarku w Bangkoku, ich kolorystyka urzekła mnie od razu, a w głowie od razu wymyślałam makijaż, który byłby nimi inspirowany i tak oto powstał ten słoneczny makijaż.



 
Jeśli życzycie sobie tutorial to dajcie znać w komentarzach :)

PODPIS

wtorek, 19 listopada 2013

Trochę słońca w pochmurne dni, czyli wspomnienie Azji :)

Hej Kochani!!

Trochę mnie nie było, ale ładowałam baterie na kolejne miesiące pracy, czyli byczyłam się na (jak mi się wydaje zasłużonym) urlopie. Nic Wam wcześniej nie mówiłam, bo nie chciałam zapeszać, ale odwiedziłam cudowny kraj, jakim jest TAJLANDIA! Spędziłam tam  Mężem cudowne 2 tygodnie, zwiedzając wyspy, północną część kraju oraz Bangkok. Niestety stolica nie chciała nas chyba u siebie, bo o ile cały wyjazd widziałam deszcz 2 razy (oba w nocy) to w Bangkoku o 8 rano niebo było błękitne, bez chmurki, to o 12 było już szaro bez słońca, 13 krótka ulewa, a wieczorem padało, tak z 30 min. Nie można zapomnieć o manifestacji, która uniemożliwiała dojazd do niektórych zabytków, ale mamy powód, aby tam wrócić :) A poniżej kilka zdjęć, które mam nadzieję poprawią Wam humor i wprowadzą trochę słońca w ten pochmurny listopad.

Bangkok wita i od razu żegna, czyli lot na Phuket

Coral Island


Poczułam się swojsko :)


Z takim widokiem mogłabym się budzić co ranek!!

Mieliśmy różnych sąsiadów... i różni nas odwiedzali (węża nie pomyślałam żeby opstrykać, tylko żeby się go pozbyć) 






I sławetna "The Beach" czyli Maya Bay

Jestem taka malutka...


 Tu nie pije się ze szklanek... tu się pije z wiaderek....



Jako zdeklarowana sroka musiałam wejść do każdego Watu


 Moja pierwsza w życiu ryba

Musiałam go dotknąć... sierść mnie trochę rozczarowała... miała być milusia
Nocny bazar w Chiang Mai




 Słonik bardzo upodobał sobie mojego męża


 Wpadnę, nie wpadnę...

Dowód na to, że próbowałam robaków...
PODPIS