Hej :) ostatnio ostro wzięłam się za bloga, aż sama się sobie dziwię, że udaje mi się wygospodarować trochę czasu, ale im więcej zajęć, tym lepsza mobilizacja :)
Dzisiaj postanowiłam przedstawić Wam paletkę BH Cosmetics San Francisco. Muszę przyznać, że inspirację czerpałam z bloga http://makeupgameonpoint.com/2013/08/27/kelly-rowland-essence-cover/ - uwielbiam ją za makijaże, a jeszcze bardziej za sposób bycia :) (chociaż mam wrażenie, że jej złoty jest jakiś inny niż mój, bo u niej jest jasno, a mnie ciemno, może to kwestia koloru karnacji :).
Wracając do paletki San Francisco (63 zł), jest to paleta składająca się z 16 cieni i 2 róży, bronzera i rozświetlacza oraz lusterka. Oczywiście ostatnie produkty również mogą posłużyć za cienie do powiek.
Paletka jest zapakowana w tekturowe opakowanie z którego wyciągamy identyczne opakowanie (dość ciężkie) , które jest również tekturowe, ale bardzo solidne i ma magnetyczne zamknięcie. Nie ma możliwości, że w pewnym momencie samo się otworzy.
Kolory są stonowane, z jednej strony ciemniejsze - idealne do smoky eyes w różnych wariantach, z drugiej jaśniejsze - świetne do makijażu na dzień.
Kolory są bardziej wysycone niż na zdjęciach (dzisiejsza pogoda nie pozwoliła mi na lepsze światło, postaram się je podmienić na lepszej jakości jak uda mi się zrobić takie zdjęcie.
Rozświetlacz jest uniwersalny, ma delikatne drobinki, na skórze wpada w delikatne złoto. Róż (prawy dolny róg) jest matowy, obok z drobinkami. Bronzer również zawiera drobinki
Lusterko to prawdziwe lusterko, a nie folia (stąd znacząca waga opakowania).
A tu makijażyk wykonany właśnie za pomocą tejże paletki. Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu.
I mały stepik odnośnie makijażu. Poniżej macie wyszczególnione kolory cienie, które zostały użyte.
1. Na powiekę kładziemy bazę. Czarną, koniecznie bardzo miękką kredką lub żelowym eyelinerem (np. BH Cosmetics Gel Eyeliner Onyx) zaznaczamy obszar przy lini rzęs do połowy oka. Jest to grubsza linia.
3. Kolorem nr. 1 zaznaczamy kącik zewnętrzny.
4. I rozcieramy.
5. Na pozostałą część powieki nakładamy kolor nr. 2.
6. Linię pomiędzy kolorem nr. 1, a kolorem skóry rozcieramy kolorem nr. 3.
7. Żelowym eyelinerem lub kredką malujemy linię wody.
8. Kolory zaznaczone nr. 4 mieszamy ze sobą i zaznaczamy nimi wewnętrzny kącik.
9. Kolorem nr. 2 obrysowujemy całą dolną powiekę.
10. Czarną kredką zaznaczamy delikatnie linię rzęs do połowy oka i rozcieramy (Nie wiem czy jest to dobrze widoczne na zdjęciu).
11. Tuszujemy rzęsy i oko gotowe.
(w innym świetle)
Jeśli chodzi o makijaż twarzy, to na róż, na szczyty kości policzkowych nałożyłam rozświetlacz, też z tej paletki.
świetny makijaż!
OdpowiedzUsuńzgadzam się w 100% :)
Usuńdziękuję Dziewczyny :) sprawiacie, że chcę wrzucać już kolejny ;p
UsuńPaletka bardzo fajna, a sam makijaż cudowny!:)
OdpowiedzUsuńZdolniach z Ciebie ;) Paletka super, no ale cena ;) Chociaż odpowiednia do takiej ilości i jakości produktów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
a dziękuję :) jeśli chodzi o cenę, to wydaje mi się, że nie jest jeszcze taka straszna, a jak najbardziej adekwatna do jakości produktu :)
UsuńCzy mnie się zdaje czy masz włosy jaśniejsze? Paletka bardzo przyjemna :)
OdpowiedzUsuńtak mam, farbowałam jakieś 2 tygodnie temu, a ostatnio trochę je przycięłam :) co do paletki, to wszystkie z tej serii są bardzo, bardzo przyjemne :)
Usuńgenialne paletki, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńświetna ta paletka i makijaże również:)
OdpowiedzUsuńmasz piękne oczy :)
OdpowiedzUsuń