Szkolenie Makijaż Ślubny w FACE ART

Ostatnio miałam straszną ochotę na dokształcanie, choć zapierałam się rękoma i nogami, że do żadnej szkoły już nie wrócę, a weekendowej zwłaszcza bo już na dojazdy wyrobiłam normę na 10, a może i 20 lat do przodu. Kursy i szkolenie to już inna bajka, raz na jakiś czas można podjechać to tu, to tam :) Szukałam, szukałam, przewertowałam cały internet i znalazłam - FACE ART Make-Up School w Krakowie. Myślę 390 zł to nie fortuna, a jak nawet niczego się nie nauczę to odwiedzę kuzyna :) Okazało się, że nauczyłam się nowych rzeczy i kasa była dobrze zainwestowana.
Kurs składał się z 8 h, rozbitych na dwa dni. Pierwszego dnia wykonywałyśmy (kameralna grupa 4 kobietek) makijaż ślubny z modelażem na sucho, a drugiego dnia na mokro. Zwieńczeniem kursu była sesja zdjęciowa.
Ja akurat miałam modelkę zapewnioną przez szkołę, pozostałe Panie przywiozły swoje. Niestety pierwszego dnia mogłam tylko podkład, oczy i modelaż, bo modelka musiała lecieć, ale dziewczyny "podzieliły się" swoimi modelkami ze mną. Drugiego dnia już nie musiałam się spieszyć, ale i tak skończyłam pierwsza, bo jeszcze musiałam wrócić do domu.

Efekty pierwszego dnia (niestety bez zrobionych ust):

Dzień II:
moje zdjęcia

Efekt finalny na profesjonalnym zdjęciu

I standardowa zdjęcie pamiątkowe :)