wtorek, 19 listopada 2013

Trochę słońca w pochmurne dni, czyli wspomnienie Azji :)

Hej Kochani!!

Trochę mnie nie było, ale ładowałam baterie na kolejne miesiące pracy, czyli byczyłam się na (jak mi się wydaje zasłużonym) urlopie. Nic Wam wcześniej nie mówiłam, bo nie chciałam zapeszać, ale odwiedziłam cudowny kraj, jakim jest TAJLANDIA! Spędziłam tam  Mężem cudowne 2 tygodnie, zwiedzając wyspy, północną część kraju oraz Bangkok. Niestety stolica nie chciała nas chyba u siebie, bo o ile cały wyjazd widziałam deszcz 2 razy (oba w nocy) to w Bangkoku o 8 rano niebo było błękitne, bez chmurki, to o 12 było już szaro bez słońca, 13 krótka ulewa, a wieczorem padało, tak z 30 min. Nie można zapomnieć o manifestacji, która uniemożliwiała dojazd do niektórych zabytków, ale mamy powód, aby tam wrócić :) A poniżej kilka zdjęć, które mam nadzieję poprawią Wam humor i wprowadzą trochę słońca w ten pochmurny listopad.

Bangkok wita i od razu żegna, czyli lot na Phuket

Coral Island


Poczułam się swojsko :)


Z takim widokiem mogłabym się budzić co ranek!!

Mieliśmy różnych sąsiadów... i różni nas odwiedzali (węża nie pomyślałam żeby opstrykać, tylko żeby się go pozbyć) 






I sławetna "The Beach" czyli Maya Bay

Jestem taka malutka...


 Tu nie pije się ze szklanek... tu się pije z wiaderek....



Jako zdeklarowana sroka musiałam wejść do każdego Watu


 Moja pierwsza w życiu ryba

Musiałam go dotknąć... sierść mnie trochę rozczarowała... miała być milusia
Nocny bazar w Chiang Mai




 Słonik bardzo upodobał sobie mojego męża


 Wpadnę, nie wpadnę...

Dowód na to, że próbowałam robaków...
PODPIS

9 komentarzy:

  1. Zazdroszczę zdjęcia z tygrysem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. byłam przekonana, że mają takie mięciutkie błyszczące futerko, okazało się bardziej szorstkie niż miękkie, ale to przecież dzikie zwierzę :)

      Usuń
  2. wspaniale!!!! pięknie tam;D cudnie, że wypoczęłaś :) baterie naładowane można działać;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o dokładnie tak, tylko pogoda deko depresyjna w Polsce, ale nie dam się :)

      Usuń
  3. pięknie tam! tylko pozazdrościć takiego wyjazdu i egzotycznych doznań :)
    choć sąsiadów takich bym mieć nie chciała :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Jej jakie piękne zdjęcia ! Strasznie Ci zazdroszczę, do tego to zdjęcie z tygrysem, nie bałaś się go ? ;p

    OdpowiedzUsuń