piątek, 5 października 2012

Chory, chorszy....

Chyba każdy zna dalsze stopniowanie tego otóż przymiotnika, więc nie będę mówiła tego na głos. Ale tak się właśnie dzisiaj czuje - kulminacja przeziębienia i grypy żołądkowej. Z tego też powodu nie uraczę was dzisiaj zdjęciami bo bym tylko z nich straszyła, ale pokarze wam coś innego :) Mianowicie zajmiemy się brewkami :)

Brwi są jedną z najczęściej zaniedbanych części twarzy - pomijane zarówno w pielęgnacji, jak i makijażu. Brwi potrafią zdefiniować całą twarz i nadać jej całkowicie inny wygląd.

Zacznijmy od tego, że jest kilka podstawowych kształtów brwi.
 
Brwi płaskie idealnie współpracują z "pociągłą" twarzą, ponieważ stwarzają poziomą linię. Dzięki temu twarz wygląda na krótszą i bardziej owalna.
Brwi w kształcie "S" nadaje pewny siebie, profesjonalny wygląd i jest świetny dla twarzy owalnych oraz kwadratowych kształtów twarzy.
Brwi z ostrym kątem kierują spojrzenie do góry, mogą optycznie odmłodzić spojrzenie. Ten kształt brwi idealnie współpracuje z silną linią szczęki, twarzą o kształcie diamentu czy z okrągłą buzią. Trzeba tylko uważać na jedną rzecz - nie przedobrzyć z kątem i nie zrobić go zbyt ostrego.Gdy przedobrzymy twarz będzie wiecznie zdziwiona (jak Dżoana - dla wtajemniczonych).


Brwi z łagodnym kątem. Bardzo podobne do brwi z ostrym kątem, nadają jednak nieco miększy, subtelniejszy wyraz twarzy.



Brwi zaokrąglone zmiękczają twarz i pomagają wprowadzić równowagę w twarzy. Tonują takie cechy jak szpiczasta broda, czy mocno zarysowane kości. 





Poza tym każdy kształt twarzy rządzi się swoimi prawami. Inny będzie dla twarzy okrągłej, inny dla kwadratowej.




Ten kształt twarzy jet najbardziej pobłażliwy na wszelkie niedociągnięcia ze strony brwi  Jednak starajmy się nie nadawać mocno ostrego kształtu. Twarz owalna z natury jest "miękka, obła", dodanie do niej ostrych kątów sprawi, że będzie pernamentnie zdziwiona lub zła.





Twarz w kształcie diamentu charakteryzuje się najszerszą częścią w obrębie oczu i kości policzkowych. która może być zrównoważona odpowiednim kształtem brwi, które odciągną uwagę od najszerszej partii twarzy. Przy kształtowaniu brwi unikamy płaskich kształtów, które dodatkowo podkreślą najszerszy punkt twarzy i jeszcze bardziej ją "rozciągają".



Twarz kwadratowa zawdzięcza swój wygląd i nazwę mocnej linii szczęki. Makijaż takiego kształtu twarzy ma za zadanie zmiękczenie linii szczęki oraz przyciągnięcie uwagi do wyższych partii twarzy.  
Kształt brwi może być zrobiony w dwojaki sposób - z łagodnym kątem lub zakrzywione ze sporym łukiem. Unikaj łagodnych łuków oraz prostych brwi.



Wyzwanie jakie stawia nam twarz okrągła, to sprawienie aby wyglądała na smuklejszą. Najlepiej osiągnąć to kształtując brwi w wygięty łuk, z delikatnym kątem. Przy tym typie twarzy należy unikać zaokrąglonych bri (dodatkowo podkreślą "pucołowatość" twarzy) oraz totalnie płaskich brwi, bez wyrazu.

 


Pociągła twarz wymaga optycznego skrócenia. Efekt ten może być uzyskany za pomocą poziomej linii lub po prostu płaskich brwi (które jednocześnie są poziomą linią). W tym wypadku należy unikać wysoko wysklepionych brwi, które stworzą wrażenie jeszcze dłuższej twarzy. 






Twarz "serce" charakteryzuje się wyrażnie zaznaczonym podbródkiem (czasami wręcz szpiczastym). Dobrym rozwiązaniem w tym przypadku jest wykreowanie lekko zaokrąglonych brwi, aby zbalansować twarz i odciągnąć uwagę od ostro zakończonego podbródka. Płaskie brwi są najgorszym z możliwych wyborów, ponieważ nie są w żadne sposób równoważą podbródka.



 Filmik dla wytrwałych, a dalej zdjęcia i opisy dla niecierpliwych :)



1. Zmywamy z brwi pozostałości makijażu. Jeśli robisz hennę, zrób ją koniecznie przed regulacją. Otwarte mieszki włosowe nie przepadają za wodą utlenioną.

2. Aby ułatwić sobie zadanie przygotuj: długopis, linijkę/pędzelek z cienkim trzonkiem/patyczek do szaszłyków, pęsetę, grzebyczek/stara wymyta szczoteczka od maskary, brow razor (jak masz) i wacik delikatnie nasączony wacikiem. 

3. Najpierw musimy określić długość brwi, zarówno do środka twarzy, jak i na zewnątrz. W tym celu przykładamy patyczek do skrzydełka nosa i prowadzimy go przez wewnętrzny kącik (A). Warto zaznaczyć sobie długopisem (zmywalnym!!) linię, która wyznaczy nam długość brwi przy nasadzie nosa. Włoski, które wychodzą poza nią idą OUT.  Podobnie długość zewnętrzna. Przykładamy patyczek do skrzydełka nosa i przeprowadzamy przez zewnętrzny kącik oka (C). Linią zaznaczamy sobie granicę.Teraz przyłóż patyczek do początku i końca brwi - powinny znajdować się na jednym poziomie.  W ten sposób mamy zaznaczoną "ramę" w której powinna znaleźć się długość naszych brwi.



4. "Skrzydełko jaskółki" niektórym kojarzy się tylko z ptakiem, ale z tym już koniec! Skrzydełko jaskółki to ten upragniony "dziubek" brwi, ich najwyżej wysunięty punkt. Jak go wyznaczyć? Bardzo prosto! Bierzemy po raz kolejny patyczek, przykładamy go do skrzydełka nosa i patrząc przed siebie przeprowadzamy przez środek tęczówki (B). Nie przesadzajmy z wysokością, dobierzmy ją do kształtu twarzy.

5. Niestety samo zaznaczenie poszczególnych punktów, nie wyreguluje brwi w jakiś magiczny sposób. A szkoda. Mamy kilka metod depilacji brwi
a) wosk - odpada (jestem chyba na to zbyt wrażliwa, raz miałam i podziękowałam), choć ma swoje plusy, wszystkie włoski wyrywana na raz, długotrwały efekt, dokładnie wyrywa włoski,
b) pęseta - za pan brat (od zawsze, na zawsze), minusy: ból (mniejszy niż przy wosku), długotrwałe, nie do końca dokładne; plusy: zastanawiam się czy w ogóle jakieś ma, ale musi jakieś mieć skoro z niej korzystam ;p wydumałam - długotrwały efekt, w końcu wyrywa włoski z cebulkami.
c) brow razor - idealna na szybko, nie podrażnia, nie sprawia bólu, precyzyjna, minusy? Jak z maszynką do golenia włoski szybko odrastają,
d) nitkowanie - przyznam nie korzystałam, ale z tego co wiem są podzielone zdania na ten temat. Że czasochłonne, że bezbolesne, że trudne w wykonaniu, itp.
Gdy już podejmiesz decyzję z której metody skorzystasz zabieraj się do działania. Pamiętaj o kilku rzeczach:
- nie przedobrzyj, lepiej zostaw brwi grubsze i oceń efekt, ewentualnie wtedy je skoryguj jeszcze raz, niż odwrotnie. Niestety brwi też potrzebują czasu do odrośnięcia. 
- naciągaj skórę i wyrywaj włoski zgodnie z ich wzrostem (chyba że robisz wosk),
- niektórzy polecają schładzać skórę kostką lodu, ja odradzam, raz, że wilgotnego włosa trudniej chwycić, dwa, że nadmiar wody będzie ci spływał do oka, lepiej przecierać brew lekko zwilżonym wacikiem z tonikiem,
- nie przesadź z kątem w brwiach, zbyt ostry i zbyt wysoko osadzony nada twojej twarzy wyraz permanentnie zdziwionej lub złej twarzy. Będziesz wyglądała o tak:

6. Ostatnim krokiem do perfekcyjnych brwi jest pozbycie się włosków z nad nich. Nigdy nie wyrywałam ich pęsetą, od jakiegoś czasu robię to brow rayzor'em i jestem naprawdę zadowolona!Wbrew pozorom nie jest to trudne i nie ma nawet możliwości zacięcia się, ze względu na specjalną budowę.

Brwi można również podkreślać w różny sposób, ale o tym innym razem bo zaraz idę szykować coś specjalnego dla WAS, co zobaczycie już po niedzieli. Bądźcie cierpliwi, a poniżej Iza przed i po regulacji oraz w pełnym mejkapie.



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz